Kontakt z chorymi osobami i nieprawidłowe dopasowanie garderoby do pory roku – zdaniem wielu Polaków to właśnie te czynniki w dużej mierze odpowiadają za infekcje w okresie zimowym. Nie da się ukryć, że mają one spory wpływ na funkcjonowanie organizmu, ale problemy z odpornością swoje źródło mają najczęściej w… jelitach! Jaki jest związek między układem immunologicznym, a pracą tego fragmentu układu pokarmowego?

Kilka słów o odporności i jelitach

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że układ pokarmowy odpowiada nie tylko za pobieranie, trawienie i wchłanianie pokarmów. Znajdują się w nim (zwłaszcza w jelicie grubym) drobnoustroje, które tworzą tzw. mikroflorę jelitową.

To właśnie mikroflora jelitowa w dużej mierze odpowiada za naszą odporność. Jeśli ona wyróżnia się dobrą kondycją, to w równie dobrym stanie jest najprawdopodobniej układ immunologiczny, którego głównym zadaniem jest walka z różnego rodzaju infekcjami. Oprócz niej funkcję odpornościową pełnią także błona śluzowa jelit oraz komórki odpornościowe znajdujące się w jelicie.

Skład wspomnianej już mikroflory jelitowej decyduje o naszych predyspozycjach do niektórych chorób. Na przykład jej nieprawidłowe działanie może sprzyjać rozwojowi otyłości. Na szczęście specyfika mikroflory pozwala nam wpływać na jej stan i troszczyć się o nią.

W jelitach zdrowego człowieka może znajdować się nawet 2 kg bakterii! Z kolei Erica i
Justin Sonnenburgowie w swojej książce „Zdrowie zaczyna się w brzuchu” mówią o 100 trylionach bakterii! W jelicie dorosłego Amerykanina ma występować 1,2 tys. gatunków mikrobów i wcale nie jest to wynik, który napawa optymizmem. Dla porównania – u Indian zamieszkujących wenezuelską część Amazonii jest to 1,6 tys. rodzajów bakterii!

Jakie czynniki wpływają na zdrowie jelit?

Pokarm, który spożywamy, zawiera substancje, które rozprowadzane są po całym organizmie. Jedną część z nich stanowią cenne substancje odżywcze, drugą mikroorganizmy chorobotwórcze. Jeśli mikroflora nie działa prawidłowo, istnieje duże prawdopodobieństwo, że tych ostatnich będzie zdecydowanie więcej niż tych „dobrych”. Kluczem są więc zdrowe jelita.

Poważnym zagrożeniem dla prawidłowego funkcjonowania mikroflory jelitowej jest wzrost popularności tzw. elementów zachodniego stylu życia. Powodują one jej zaburzenia, czyli dysbiozę, objawiającą się bólami brzucha i wzdęciami, zgagą, brakiem apetytu, zaparciami lub biegunkami, wymiotami, a nawet utratą wagi czy nieodpowiednim stolcem (z ropą lub krwią).

Nigdy nie należy ich ignorować – dysbioza może powodować m.in. nieswoiste zapalenie i grzybicę jelit, chorobę Leśniewskiego-Crohna czy przewlekłe choroby nerek i wątroby.

Co przede wszystkim szkodzi naszym jelitom i ich florze?

Głównie nieodpowiednie nawyki żywieniowe tj.:

  • spożywanie dużych ilości przetworzonej żywności,
  • nadmierne spożywanie produktów bogatych w białko (np. czerwonego mięsa),

ponadto:

  • kuracje antybiotykowe (w jej czasie zwalczane są nie tylko „złe” bakterie, ale również te pożądane),
  • toksyny m.in. metal ciężkie (pojawiające się w żywności),
  • alkohol i narkotyki,
  • przewlekły stres,
  • niska aktywność fizyczna.

Co na zdrowe jelita?

Odbudowywanie mikroflory jelitowej może trwać nawet kilka miesięcy. W tym celu potrzebne jest przyjmowanie probiotyków (oczywiście w konsultacji z lekarzem), ale także zmiana codziennych, negatywnie wpływających na jelita nawyków.

Zdrowiu jelit sprzyjają:

  • Prawidłowe nawodnienie organizmu – zaleca się przynajmniej 2 l wody.
  • Ograniczenie spożywania pokarmów smażonych.
  • Wprowadzenie do codziennego menu dużej ilości warzyw (świeżych i gotowanych).
  • Jedzenie kiszonek – ze względu na zawartość bakterii kwasu mlekowego, które chronią nabłonek jelit przed rozwojem szkodliwych bakterii.
  • Ograniczenie ilości cukru w menu – ten składnik negatywnie wpływa na funkcję jelit oraz skład treści jelitowej.
  • Spożywanie produktów bogatych w błonnik – by ograniczyć ryzyko wystąpienia zaparć.
  • Aktywność fizyczna – stymuluje ona pracę mięśni brzucha, które z kolei intensyfikują ruch robaczkowy w jelitach.

Potrzebujesz diagnostyki obrazowej? Nie zwlekaj, skontaktuj się z nami już dziś. Najważniejsze jest zdrowie.