Stres i praca to połączenie, o którym dosyć często słyszymy i coraz częściej wydaje ono nam się naturalne. Są różne rodzaje stresu, który nam towarzyszy: związany z nałożonymi obowiązkami, terminowością, natłokiem zadań, realizacją wyznaczonych celów. Odpowiednia dawka stresu motywuje nas do działania i pomaga się skoncentrować, jednak kiedy przychodzi czas urlopu, stres nie mija.

– Uwarunkowania historyczno-kulturowe sprawiają, że Polacy mają problem z czymś, co wydaje się banalnie proste – z odpoczynkiem. Na tle innych populacji w Europie bardzo dużo pracujemy i rzadko chodzimy na urlop. Poza tym – co bardzo istotne – nie potrafimy odpoczywać na co dzień  – zwraca uwagę dr Ewa Jarczewska-Gerc, psycholog motywacji.

Stres może wywoływać przekonanie, że czas wolny oznacza zaniedbanie obowiązków zawodowych. W rzeczywistości czas poświęcony na regenerację sprawia, że po powrocie jesteśmy bardziej zmotywowani i gotowi do działania. To właśnie brak umiejętności odpoczywania oraz przepracowanie są głównymi przyczynami wypalenia zawodowego. Urlop jest potrzebny, aby można było nabrać dystansu i odpowiedniego nastawienia do wielu spraw. – Pamiętajmy, że wakacje to też czas odpoczynku dla ciała – mięśnie się rozluźniają, a odpowiednia dawka snu pozytywnie działa na koncentrację i pamięć – mówi dr Ewa Jarczewska-Gerc.

Aby uniknąć niepotrzebnego stresu i podenerwowania, warto odpowiednio przygotować się przed wyjazdem. Ważną kwestią jest czas, który poświęcimy na odpoczynek. Idealny urlop powinien trwać dwa tygodnie. – Brak nawyku odpoczywania, regularnego spędzania czasu z myślą o sobie i swoich zainteresowaniach może powodować, że sytuacja urlopu staje się trudnym doświadczeniem. Ważne jest, aby dobrze zaplanować każdy dzień wakacji, aby w 100% móc wykorzystać ten czas na relaks i regenerację. Planowanie przeważnie sprawia, że czujemy się bezpieczniej i bardziej komfortowo – zaznacza dr Ewa Jarczewska-Gerc.

To, w jaki sposób myślimy o stresie i jego oddziaływaniu na nasze życie oraz jak sobie z nim radzimy znacząco wpływa na nasze zdrowie – nie tylko psychiczne. Stres bowiem to zjawisko obejmujące swoim działaniem wszystkie sfery funkcjonowania człowieka. Jakie dokładnie?

Strefa myśli – Nasze procesy poznawcze skupiają się wokół stresującej sytuacji, nie potrafimy przestać o niej myśleć. I choć inni nam mówią – wyrzuć to z głowy, nie zajmuj się tym, zapomnij o tym – bardzo trudno jest to zrobić w praktyce.
Ciało – Hormony stresu powodują, że serce bije nam szybciej, rośnie nam tętno, pocimy się, czujemy ucisk w żołądku. Ta biologiczna mobilizacja organizmu ma nam pomóc w działaniu, w osiągnięciu tego, na czym nam zależy. Jeśli jednak nie umiemy jej odpowiednio wykorzystać, pobudzenie może nam przeszkadzać i utrudniać, a nie ułatwiać funkcjonowanie.
Zachowanie – Zaczynamy działać w określony sposób. To działanie może być pozytywne, kiedy na przykład pomaga rozwiązać trudną sytuację. Jednak często w stresie zaczynamy kompletnie się gubić, niejednokrotnie wpędzając się w jeszcze większe kłopoty.
Jednym z najczęściej zadawanych psychologom pytań jest: jak się nie stresować? Pytanie to jest tak naprawdę źle zadane. Dlaczego? Bowiem stres jest cudownym mechanizmem ukształtowanym przez ewolucję tak, aby nam służyć i pomagać w osiąganiu wyznaczonych celów. Wielu z nas ma jednak problem z niewłaściwym jego wykorzystaniem albo z brakiem umiejętności obrócenia go na swoją korzyść.

Dla każdego eliminowanie stresu podczas wypoczynku może oznaczać co innego: jedni uwielbiają aktywny wypoczynek np. trekking w górach, inni wolą pobyt w kurorcie, gdzie jedyny harmonogram dnia wyznacza hotelowa restauracja.

Źródło: medexpress.pl, stresozaradni.pl